Bestsellery na lato.: TOP 10 Moich Najlepszych Produktów Z Perfumerii Douglas

 Moje Bestsellery na lato.: TOP 10 Moich Najlepszych Produktów Z Perfumerii Douglas




Latem nasza skóra, włosy i paznokcie mają bardzo specjalne potrzeby. W okresie letnim wybierajmy kosmetyki uniwersalne, najlepiej dopasowane do cery suchej oraz wrażliwej. Szkodliwe czynniki takie jak słońce, upalne temperatury, ugryzienia owadów itd. mogą diametralne zmienić stan naszej skóry. Zamiast ciężkich produktów warto spakować do swojej wakacyjnej walizki delikatne, lekkie produkty nawilżające. Wakacyjna kosmetyczka powinna zawierać produkty, które pozwolą nam pięknie pachnieć, zadbać o odpowiednią pielęgnację oraz wykonanie estetycznego makijażu. Z tego właśnie powodu chciałam w dzisiejszym wpisie pokazać moje bestsellery na lato, czyli TOP 10 najlepszych produktów, które kupicie w perfumerii Douglas. 




Moje Bestsellery na lato.: TOP 10 Moich Najlepszych Produktów Z Perfumerii Douglas




#1 Samoopalająca pianka St. Tropez Self Tan Classic 



Nie wyobrażam sobie lata bez opalenizny! Nie jestem zwolenniczką wielogodzinnego i monotonnego leżenia na plaży, dlatego zawsze sięgam po zdrowszą metodę opalania, czyli samoopalacz. Przez bardzo długi czas poszukiwałam odpowiedniego i bezpiecznego samoopalacza który pozwoli mi uniknąć nieestetycznych plam na ciele lub efektu pomarańczowej skóry. Samoopalająca piankę St. Tropez odkryłam w poprzednim roku po zapoznaniu się w sieci z licznymi pozytywnymi opiniami.  Był to miłość od pierwszej aplikacji! Aplikuję go  przyjemnie i szybko na moje ciało. Pozostawia po sobie delikatny odcień, który pozwala na dokładne rozprowadzenie produktu bez obaw o smugi. Nie posiada typowego duszącego zapachu samoopalacza po nałożeniu. Co prawda takowy typowy zapach pojawia się następnego dnia, jednak wtedy go zmywam. Samoopalająca pianka zapewnia mi naturalną opaleniznę, wpadającą w brąz. Utrzymuje się przez bardzo długi czas na mojej skórze. Z mojego doświadczenia dopiero po około tygodniu opalenizna zaczyna jaśnieć i równomiernie schodzić. Produkt jest bardzo wydajny. W moim przypadku całe opakowanie starcza około na rok stosowania. Moim zdaniem to bardzo imponujący czas! Reasumując, nie zamierzam się z nim rozstawać przez cały rok. 



#2 Puder sypki Translucent Loose Setting Powder od Laura Mercier 



Latem nie rezygnuję z makijażu, jednak staram się, aby był delikatny i nieobciążający dla mojej cery.  Z tego powodu bardzo skrupulatnie dobieram odpowiednie produkty, które pomogą mi osiągnąć efekt naturalnego, codziennego i jak najbardziej przyjaznego dla mojej skóry makijażu. Nie mogło tutaj zabraknąć produktu od Laury Marcier, którym jest kultowy wśród wszystkich sypkich pudrów- Translucent Loose Setting Powder. Jest to puder, który zapewniam do pewniaków, ponieważ nigdy mnie nie zawiódł.  Nie robi flashbacku. Bardzo dobrze utrwala makijaż. Puder daje bardzo delikatne rozświetlenie. Nie posiada drobinek, jednak jest to efekt spowodowany odbijaniem światła. Skóra wygląda po jego użyciu bardzo promiennie i zdrowo. Świetnie współgra z moimi podkładami, bronzerami, różami oraz rozświetlaczami.  Puder od Laury Mercier nie ciemnieje, nie wysusza skóry i nie zapycha.  Nadaje się praktycznie do każdej cery. W moim przypadku spisuje się bez zarzutów. 



#3 The Ordinary Peeling Solution - Peeling kwasowy AHA 30%



Zdecydowanie moje największe ostatnie odkrycie wśród peelingów. Krwawy peeling już od bardzo dawna zdobył ogromna szerzę swoich zadowolonych zwolenników. Na wstępie powiem, że jest to bardzo silne stężenie kwasów, po które najlepiej sięgać w okresie jesienno-zimowym, jednak z pomocą dobrego kremu z filtrem UV możemy użyć go w okresie letnim.  Odpowiedni dla cery tłustej, mieszanej oraz trądzikowej. Bardzo kultowy produkt, który kosztuje o wiele mniej, niż popularna Bloody Mary, a zapewnia efekt jak po całej serii zabiegów w salonie kosmetycznym. Nakładam go przynajmniej raz w tygodniu tuż po dokładnym demakijażu. Jak unikam efektu pieczenia? Otóż początkowo zaczynam od nałożenia produktu na 4 minut, które stopniowo zwiększałam o 1 minutę tygodniowo. Taki sposób pozwolił mi zredukować nieprzyjemne uczucie pieczenia. Krwawy peeling bardzo dobrze złuszcza martwy naskórek. Skóra po jego użyciu staje się miękka oraz delikatnie napięta. Redukuje w bardzo szybkim czasie wszelkiego rodzaju rany potrądzikowe. Efekty są zauważalne już po pierwszym użyciu. Ważną zasadą jest tutaj odpowiednie nawilżenie, do którego używam kremu nawilżającego od Kiehl's, opisanego poniżej w moim zestawieniu bestsellerów. 



#4  Kiehl`s Ultra Facial Cream krem nawilżający do twarzy


Krem nawilżający do kosmetyk, którego używam przez cały rok, jednak jego działanie szczególnie doceniam latem.  Dlaczego? Otóż pielęgnacja mojej cery w upalne dni nie należy do najłatwiejszych czynności i bywa często problematyczna. Krem nawilżający do twarzy od marki Kiehl's to mój faworyt. Ma bardzo przyjemną, lekką konsystencję, która świetnie łączy się nawet z podkładem. Nie roluje się. Zazwyczaj używam go rano oraz wieczorem lub po zmyciu wcześniej wspomnianego krwawego peelingu. Pozostawia na twarzy niezwykłe uczucie ukojenia dla mojej suchej cery. Bardzo szybko się wchłania, nie pozostawiając przy tym wyczuwalnej tłustej warstwy. Mimo, iż jest to krem o wyższej cenie to jest bardzo wydajny i starczy na bardzo długi czas stosowania. Dodatkowo przemawia do mnie aspekt, iż jest zapachowy, a jednak nie zawsze lubię sięgać po mocno zapachowe produkty w upalne dni. 





#5  Mleczko do ciała Nuxe Huile Prodigieuse Florale



Nawilżenie ciała to u mnie podstawa w kwestii letniej pielęgnacji. Mleczko do ciała od Nuxe to wielofunkcyjny kosmetyk, który jest całorocznym hitem. Póki co do tej pory nie spotkałam się z lepszym olejkiem. Stosuje go dosłownie na wszystko- ciało, włosy o każdej porze roku. Olejek radzi sobie doskonale z wszelkiego rodzaju przesuszeniami. Jego największa zaletą jest fakt, iż nie pozostawia na mojej skórze nieprzyjemnego tłustego filmu. Bardzo charakterystyczny zapach dla marki Nuxe, czyli kompozycja owocowa przełamana kwiatami. Zapach jest tak charakterystyczny, że po aplikacji olejku nie ma potrzeby stosowania dodatkowych perfum. 





#6 Pomadki Mac 



Kultowe pomadki od marki Mac musiały znaleźć się obowiązkowo w moim zestawieniu! Nie wyobrażam sobie zarówno codziennych, jak i wieczorowych makijażów bez wykończenia ust z ich pomocą. Wybór odcieni jest gigantyczny. Dodatkowo znajdziemy wiele limitowanych serii i kolorów. Osobiście w swojej kosmetyczce posiadam kilka klastycznych oraz limitowanych kolorów. Można tutaj wymienić czerwienienie, róże oraz brązy z wykończeniem matowym. Moim letnim faworytem jest bez dwóch zdań odcień Velvet Teddy z serii Retro Matte. Delikatny, kultowy nudziak. Jest to jeden z tzw. uniwersalnych kolorów, pasujących na każdą okazję. Pomadki MAC nie mają sobie równych na rynku! Cechują się świetną trwałością, idealną pigmentacją oraz pięknym matowym wykończeniem. Opakowanie piękne, eleganckie oraz minimalistyczne. U mnie jeden z must have w każdej letniej, kobiecej torebce! 




#7 Spray do ciała Nuxe Body Rêve de Thé Fragrant Water



Mgiełki do ciała to zdecydowanie jeden z moich najprzyjemniejszych produktów na upalne lato. Najlepsza alternatywa dla ciężkich, perfumowanych balsamów do ciała oraz perfum. Najbardziej cenię ich lekkość i możliwość spryskiwania całego ciała, a nawet niekiedy włosów. Mgiełka do ciała od Nuxe to niezwykle lekka, przyjemna w dotyku alternatywa, która świetnie odświeża i odżywia moja skórę. Zawiera w swoim składzie niezwykłe energetyzującą mieszankę nut rabarbaru, zielonej herbaty oraz świeżych ziół. Zapach nie nachalny, ani duszący. Z pewnością przypadnie do gustu wszystkim miłośniczkom świeżych oraz energetyzujących aromatów. Must have mojej wakacyjnej torby! 




#8 Podkład  Yves Saint Laurent Encre de Peau All Hours Foundation



Idealny podkład na lato to tak naprawdę dość sporna kwestia. Niby powinniśmy wyrzucić zimowe, ciężkie fluidy, a zastąpić je delikatnymi kremami BB. Zadania są tutaj podzielone. Moim zdaniem powinniśmy takowy podkład dopasować do swoich preferencji. Osobiście, gdy poczuję powiew zbliżającego się lata to nie wymieniam całkowicie pokładu, ale stawiam na lekko rozświetlająca i odżywiająca bazę pod niego. Zaś jeśli chodzi o najlepiej sprawdzający się podkład, po którym sięgam latem jest nim podkład od Yves Sain Laurent. Podkład dosyć luksusowy, jednak moim zdaniem pod każdym kątem wart swojej ceny. Kosmetyk ma lekką konsystencję i bardzo dobre krycie, które możemy bez problemu budować. Posiada delikatny i nienachalny zapach. Nie zapycha, ani nie wchodzi w pory. Aplikuję go zazwyczaj palcami, delikatnie wklepując. W ten sposób otrzymuję efekt, delikatnego i naturalnego makijażu. Bardzo wysoka trwałość. Podkład nie ściera się. Nałożony w odpowiedni sposób bez problemu wytrwa w stanie nienaruszonym przez cały dzień. 



#9 Perfumy  Yves Saint Laurent Libre Eau de Toilette



Latem zazwyczaj stawiam na delikatne, lekkie, ale również kobiece zapachy. Perfumy od Yves Saint Laurent towarzyszą mi przez cały rok. Wersję Libre Intense z racji jej dosyć mocnej, przytłaczjącej kompozycji w okresie zimowy. Jeśli chodzi o okres letni to wersja Libre EDT jest moim faworytem! Flakon istne arcydzieło z bardzo dopracowanymi detalami. Prezentuje się przepięknie i zdobi moją komodę. Przepiękna kompozycja kwiatowo-owocowa rozpieszcza zmysły, już  od pierwszego psiknięcia- do końca dnia. Cechuje je niezwykła trwałość, która utrzymuje się na ubraniach przez kolejne dni. Ten zapach pasuje na wszystkie okazje- uroczysty obiad, popołudniową kawę ze znajomą oraz długie dni w pracy. Libre Eau de Toilette to zdecydowanie perfumy eleganckie i niebanalne. 



#10 Cienie do powiek Tom Ford Eye Color Quad


Latem najmodniejsze są paletki.. w najróżniejszych kolorach! Nie obawiajmy się sięgać latem po odważniejsze propozycje. Mimo, iż w okresie letnim eksperymentuje z wszelkiego rodzaju makijażami intensywnymi, jednak stawiam na delikatność oraz neutralne odcienie. W tym przypadku moim faworytem są cienie do powiek od Toma Forda. Paletka Eye Color Quad to czwórka dzienniaków: trzy maty i jeden z delikatniejszymi drobinkami. Sama jakość cieni jest bardzo wysoka i lepsza od połowy marek, z którymi miałam do czynienie do tej pory. Nie obsypują się. Praca z ta paletką to czysta przyjemność- cienie bez problemu blendują się i aplikują. Nakładam je zarówno na mokro, jak i na sucho. Bez problemu stworzymy z ich pomocą makijaż wieczorowy i codzienny. 






Co sądzicie o moich letnich bestsellerach? Koniecznie dajcie znać w komentarzu!



Gabrysiowa mama instagram

Gabrysiowa mama kontakt

Komentarze

  1. Dziękuję za polecenie tych produktów. Widzę, że jest się czym zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo proszę. Wybór jest naprawdę ogromny, więc myślę, że każdy znajdzie tutaj coś odpowiedniego dla siebie.

      Usuń
    2. Też jestem tego zdania, jest się czym zachwycić również w przyszłości.

      Usuń
    3. Dokładnie, dlatego ja zawsze poznając nowych ulubieńców rozkładam zakupy na kilka serii! :D

      Usuń
    4. To dobry sposób by jednorazowo nie wydać za dużo 🤣

      Usuń
    5. Tak, tak! Trzeba znać takie sposoby!

      Usuń
  2. Super wpis, napewno wypróbuję piankę samoopalającą, dla mnie leżenie plackiem na słońcu jest też grrrrr... Zresztą czas na świeżym powietrzu spędzam na wędrówkach z piesią 🐾🐶 nie ma kiedy leżeć 😉 i z uwagi na nią raczej w cieniu 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez nie jestem miłośniczką lezenia plackiem, strasznie mnie to denerwuje. Chociaz teraz obiecałam sobie ze w tym roku postaram sie złapać tez troszkę naturalnej opalenizny, ale jak wyjdzie to zobaczymy! No tak w przypadku pieska to jednak powinniśmy i o jego komforcie pomyśleć.

      Usuń
  3. Znam tylko trójeczkę, bo miałam okazję stosować ten peeling. Niestety dla mojej skóry jest zabójczy, bardzo ją podrażnia. W moim przypadku to raczej kit niż hit.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A stosowałaś go stopniowo? Bo to naprawdę bardzo wazny aspekt jeśli chodzi o ten peeling. Dodatkowo zalezy z jakimi kosmetykami pielęgnacyjnymi go łączyłaś.

      Usuń
  4. Wszystkie produkty super, ale najbardziej zaciekawił mnie podkład i cienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkład to zdecydowanie HIT poprzedniego lata. Wprawił mnie w naprawdę wielkie zdziwienie i zachwyt. Nie miałam tuz po Double Wear tak dobrego podkładu!

      Usuń
  5. Dzięki za tę piankę. Mam jasną cerę i wieczny problem ze smugami po samoopalaczu. Wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie będziesz bardzo zadowolona z tej pianki kochana! Tez jestem posiadaczką jasnej cery i opcja z widocznym kolorem pianki spisuje się u mnie doskonale. Bez problemu mogę ją aplikować na ciało i widzieć, gdzie tworzą się plamy.

      Usuń
  6. O tak, już czas na nowości. Bardzo jestem ciekawa, bo prezentujesz tu też moje ulubione marki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakimi są tutaj w zestawieniu produkty Twoich ulubionych marek?

      Usuń
    2. Używam Nuxe, YSL i Ordinary. Czuję się dobrze z tymi kosmetykami i spełniają one moje oczekiwania.

      Usuń
    3. O cieszę się. W sumie bardzo dobry wybór. Jak na początku było u Ciebie z krwawym peelingiem od The Oridnary? Jestem bardzo ciekawa, bo widzę, że wiele osób nie do końca jest tutaj zadowlona.

      Usuń
  7. Warto wiedzieć co kupić w drogerii Douglas. Przyznam się że rzadko tam bywam, ale internetowo jak najbardziej lubię pooglądać i może coś wybrać. Pomadki MAC marzą mi się od dawna. Super przzegląd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W czasie pandemii tez zdecydowanie bardziej wolę sprawdzać ofertę internetowo niz stacjonarnie. Wiadomo, ze stacjonarnie można znaleźć fajne promocje, jednak opcja online jest dla mnie wygodniejsza :) A pomadki MAC polecam jak najbardziej!

      Usuń
  8. Świetne informacje , myślę że skusiłabym się na ciebie ��

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Dokładnie, zdecydowanie moim zdaniem jedne z najlepszych na rynku pomadek w bardzo przystępnej cenie zważając na jakość i trwałość.

      Usuń
  10. ja właśnie będę wybierać się na poszukiwania podkładu i pudru, także na pewno zwrócę uwagę na Twoją polecajkę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej polecam swoje bestsellery- na pewno będziesz zadowolona.

      Usuń
  11. Jak dla mnie podkład ...spod numerku 8.... The best po prostu ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam! To jeden z lepszych podkładów luksusowych dostępnych w Douglasie.

      Usuń
  12. Wiesz ze jeszcze nie poznałam tych kosmetyków dzięki za polecenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? A niby to dosyć popularne i klasyczne jednak produkty.

      Usuń
  13. Ciekawe propozycje, niektórymi sama bym się zainteresowała i chciała je poznać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam je wypróbować, przynajmniej wybrać jakaś co ci najbardziej przypada do gustu.

      Usuń
  14. Nie znam ich, chętnie zapisze i będę próbować

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznam, że najczęściej wchodziłam do nich po sól do kąpieli, bo swojego czasu mieli naprawdę fantastyczną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam doskonale tą sól do kąpieli! Tez często po nia zachodziłam :D Właśnie a co z nią się stało?

      Usuń
  16. Perfumy Yves Saint Laurent Libre Eau de Toilette to bardzo elegancki, ciekawy zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zdecydowanie! Moim zdaniem najlepsze jeśli chodzi o okres wiosenno- letni. Nie są ani za duszące, ani za delikatne.

      Usuń
  17. Mleczko do ciała chętnie wypróbuję skoro zostawia po sobie intensywny zapach. Ale za jakimś lekkim perfumem na lato też się rozejrzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! Jeśli chodzi o mleczko to zdecydowanie mój hit, chociaż wiadomo, ze cena nie nalezy do najmniejszych ;)

      Usuń
  18. Ja akurat kwasów latem staram się unikać, ale matujący sypki puder i coś do samoopalania to podstawa w mojej letniej kosmetyczce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwas to akurat latem jeszcze sporadycznie uzywam. Bardziej tutaj chodzi mi o okres wiosenno-letni. :)

      Usuń
  19. Na zbliżające się upały chętnie wypróbuje część kosmetyków z tej listy. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są między innymi wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics.

instagram @gabrysiowamama_

Copyright © Gabrysiowa Mama